Polska liderem w produkcji i eksporcie drobiu
Polska jest niekwestionowanym liderem Unii Europejskiej w produkcji i eksporcie
drobiu, a według prognoz gigantyczne już liczby polskiej produkcji mają jeszcze
rosnąć i to w tempie znacznie wyższym, niż u naszych europejskich konkurentów.
Aż 13% drobiu produkowanego w Polsce trafia na wyspy. Wielka Brytania jest
największym odbiorcą polskich wyrobów mięsnych, jednak sytuacja ta w ostatnim
czasie staje się niepewna. Aktualnie handel między Polską a Wielką Brytanią
odbywa się na zasadach określonych w prawie unijnym, które gwarantuje wiele
udogodnień dla takiej wymiany, w tym te najważniejsze - brak opłat celnych oraz
ograniczeń ilościowych eksportowanych towarów. Ponadto państwo członkowskie
nie może narzucić własnych wymagań jakościowych na importowane towary,
innych niż wymagane przez regulacje unijne w każdym kraju wchodzącym w
skład Unii.
Wobec nieuchronnie zbliżającego się Brexitu, którego data według dzisiejszych
danych wyznaczona jest na 31 stycznia 2020, sytuacja ta może zostać
zachwiana. Istnieje ryzyko, że po opuszczeniu Unii, Wielka Brytania spróbuje
ograniczyć import produktów mięsnych. Dla polskich producentów oznaczać
będzie to zmniejszenie rynku zbytu, który dotychczas pochłaniał prawie połowę
całej produkcji mięsnej i ponad jedną dziesiątą polskiego drobiu. Wielka Brytania
będzie mogła również wprowadzić własne, specjalistyczne wymogi wobec
importowanych towarów, odmienne od dotychczasowych obowiązujących na
terenie całej unii, co może wiązać się z koniecznością prowadzenia odmiennej
produkcji, dedykowanej w całości na ten rynek. Na koniec, Wielka Brytania może
mieć całkowitą swobodę w doborze kontrahentów handlowych
Oprócz ograniczeń brytyjskiego rynku na polskie produkty, wysoce
prawdopodobnym jest powrót ceł i innych opłat związanych z handlem. Narażenie
na koszty wielkości dziesiątek milionów euro rocznie może mieć równie dolegliwe
skutki zarówno dla sytuacji poszczególnych przedsiębiorców jak i całej branży, a
nawet polskiej gospodarki. Pomimo potencjalnych, alternatywnych rynków w
innych częściach świata, na których można ulokować polskie produkty, zawsze
będzie wiązało się to z dodatkowymi kosztami eksportu, a co za tym idzie –
zmniejszeniem dochodu.
Aktualnie jednak nadal warunki, na jakich odbędzie się Brexit stoją pod znakiem
zapytania. Wiele zależy od tego czy władzom w Londynie uda się wynegocjować
umowę z Unią Europejską i na jakich zasadach ustanowiony zostanie handel
między wspólnotą a Wielką Brytanią.