AKTUALNOŚCI

15.03.2018


Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jako narzędzie blokowanie inwestycji drobiarskich.

Sformalizowana procedura wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, związana z koniecznością dokonywania oceny oddziaływania na środowisko z zapewnieniem udziału społeczeństwa, wielokrotnie wiąże się dla inwestorów z próbami blokowania przez mieszkańców realizacji inwestycji. Wydłużone i skomplikowane postępowanie spotyka się z coraz to nowymi utrudnieniami tak ze strony społeczności lokalnej jak i organów administracyjnych, stanowiąc zagrożenie dla finalizacji inwestycji drobiarskich.

Ostatnim pomysłem na uniemożliwienie powzięcia realizacji inwestycji są próby zmian studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego oraz miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Organ wykonawczy (odpowiednio wójt, burmistrz, prezydent), pozostając pod presją części mieszkańców, uchyla się od wydania decyzji środowiskowej, inicjując procedurę opracowania studium lub planu miejscowego, wydając tym samym postanowienie o zawieszeniu postępowania na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 k.p.a. Zgodnie z treścią przywołanego przepisu, organ administracji publicznej zawiesza postępowanie, gdy rozpatrzenie sprawy i wydanie decyzji zależy od uprzedniego rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez inny organ lub sąd. Mowa w tym przepisie zatem o tzw. zagadnieniu wstępnym, czyli sytuacji, w której wydanie orzeczenia merytorycznego w sprawie, będącej przedmiotem postępowania, jest uwarunkowane uprzednim rozstrzygnięciem wstępnego zagadnienia prawnego; do zawieszenia dochodzi tylko wówczas, gdy bez uprzedniego rozstrzygnięcia prejudykatu przez inny organ lub sąd wydanie decyzji byłoby niemożliwe (por. m.in. wyr. NSA w Katowicach z 8.11.2002 r., II SA/Ka 3011/00; wyr. NSA z 18.5.2010 r., I OSK 1023/09). 

Takie działanie organów administracyjnych należy uznać za całkowicie chybione. Orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego pozostaje w tej kwestii zgodne. Przygotowanie projektów studium i planu miejscowego nie może być wiązane z instytucją zagadnienia wstępnego; ta bowiem odnosi się wyłącznie do działalności orzeczniczej, a zatem aktów stosowania prawa. Zarówno studium, jak i miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego są podstawowymi dokumentami kształtującymi politykę przestrzenną gminy. Procedury uchwalania aktów planistycznych gminy w żadnej mierze jednak nie należy utożsamiać z polityką stosowania prawa przez organy gminne. 

Za szczególnie rażącą politykę należy również uznać powoływanie się przez organ na rzekomą sprzeczność realizacji inwestycji z informacjami zawartymi w studium. Jest to szczególny dokument, urzeczywistniający istniejące władztwo planistyczne gminy, któremu jednak nie należy w żadnej mierze przypisywać rangi aktu prawa zawierającego powszechnie obowiązujące normy. Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy nie jest aktem prawa miejscowego, lecz aktem wewnętrznym, odnoszącym się do stosunku organizacyjnego wewnątrz organów gminnych. W szczególności zwrócić uwagę należy na fakt, że o ile ustawodawca przewidział obowiązek ponowienia procedury uzgodnienia w przypadku wprowadzenia zmian do projektu planu miejscowego, wynikającego z rozpatrzenia uwag, o tyle podobnego zobowiązania nie wyraził w odniesieniu do projektu studium. Wyraźnie wskazuje to na odrębną rangę omawianych aktów podkreślając, że studium rysuje wyłącznie ogólne dyrektywy, wiążące organy na szczeblu gminnym. Dokument ten nie może zatem stanowić samoistnej podstawy do wydania jakichkolwiek decyzji administracyjnych.

Najtrudniejszą jednak sytuacją, która może stanowić zagrożenie dla realizacji inwestycji, jest zmiana planu miejscowego poprzez uchwalenie przez organy gminy zakazu lokalizacji obiektów określonego typu (np. ferm o wskazanej obsadzie), dokonywane w toku postępowania o wydanie decyzji środowiskowej. W takiej sytuacji inwestor powinien wystąpić do rady gminy z wezwaniem do usunięcia naruszeń jego interesu prawnego, odpowiednio motywując wniosek i wykazując istnienie interesu naruszonego uchwałą bądź zarządzeniem organu gminy. Dopiero zrealizowanie powyższego kroku – bezskutecznego wezwania do usunięcia naruszeń - będzie otwierało drogę inwestorowi do sądowej kontroli uchwały przez wojewódzki sąd administracyjny. Skarga do WSA powinna przede wszystkim wyrażać zarzuty i liczne odniesienia do podstawowych gwarancji obywatelskich wynikających z zapisów konstytucyjnych. Istotne będzie zatem przywołanie zasady ochrony zaufania obywateli do władzy publicznej oraz poszanowania interesów będących w toku. Inwestor, broniąc swojego stanowiska, w swej argumentacji powinien także znaleźć miejsce dla wyrażenia zasady proporcjonalności, której refleksem jest zakaz nadmiernej ingerencji w chronioną konstytucyjnie sferę prawa własności. Przekroczenie granic władztwa planistycznego i uchwalanie dowolnych, pozbawionych uzasadnienia merytorycznego rozwiązań, z całą pewnością stanowią przejaw absolutyzowania kompetencji organów, naruszającego prawnie chronione interesy jednostki.    


  • 04.10.2018
    Precyzyjniejsze szacowanie szkód łowieckich
    więcej...
  • 09.08.2018
    Wieś bardziej dostępna – projekt zmian przepisów ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego.
    więcej...
  • 04.08.2018
    Zaufać komornikowi – nowa ustawa o komornikach sądowych i kosztach komorniczych.
    więcej...
  • 10.07.2018
    Konstytucja Biznesu – nowy alfabet Przedsiębiorcy
    więcej...
  • 04.07.2018
    ,,Split payment” – nowa metoda rozliczania transakcji
    więcej...
  • 16.06.2018
    Krótszy czas dochodzenia roszczeń – nowe terminy przedawnienia
    więcej...
  • 10.06.2018
    E-ZLA - czyli koniec z papierowymi zwolnieniami lekarskimi.
    więcej...
  • 04.06.2018
    Monitoring pracowników
    więcej...
  • 23.05.2018
    Współdziałanie czy kierowanie? – znaczenie postanowienia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w procedurze ustalania warunków środowiskowych.
    więcej...
  • 10.05.2018
    Sprawozdanie finansowe za rok 2017 – tylko elektronicznie!
    więcej...